Wtorek, 10 grudnia 2024
Z grubsza rzecz biorąc, około jedna trzecia budżetu każdego samodzielnego projektu budowlanego lub remontowego idzie na koszty pracy.
Teoretycznie można więc zaoszczędzić sporą sumę pieniędzy, jeśli podejmiemy się samodzielnej pracy.
W praktyce, oczywiście, niewielu z nas ma doświadczenie lub czas, aby podjąć podejście DIY. Musimy więc płacić ludziom, którzy mają odpowiednie umiejętności, aby wykonali dla nas prace.
Istnieje kilka sposobów na skuteczne prowadzenie projektu budowlanego (i zarządzanie pracą). Popularną opcją jest na przykład wynajęcie generalnego budowniczego do prowadzenia projektu.
Ta droga będzie prawdopodobnie droższa niż samodzielne prowadzenie prac. Wynika to częściowo z faktu, że przeniesiesz na niego znaczną część ryzyka, tj. odpowiedzialność za rozwiązanie wszelkich problemów.
Do ich zadań będzie również należało znalezienie dla Ciebie poszczególnych wykonawców, zaplanowanie ich czasu na miejscu i monitorowanie ich pracy.
Jeśli zdecydujesz się zarządzać projektem i zatrudnić rzemieślników samodzielnie, można oczekiwać niższy rachunek za pracę - łatwo 10% mniej niż trasa ogólny budowniczy. Odbędzie się to jednak kosztem większego zaangażowania w zakresie czasu i odpowiedzialności.
To do Ciebie będzie należało pozyskiwanie ofert, decydowanie, czy odpowiada Ci stawka dzienna, jaką naliczają Twoi fachowcy, planowanie prac i dostaw materiałów, ocena jakości wykonania oraz ponoszenie dodatkowych kosztów, jeśli i kiedy coś pójdzie nie tak.
Dużym bólem głowy wykonawców i kierowników projektów jest obecnie znalezienie handlowców, którzy są dostępni i naprawdę wykwalifikowani w swojej dziedzinie.
Wiele firm budowlanych ma problemy ze znalezieniem dobrych murarzy, cieśli, a w szczególności stolarzy.
Nic dziwnego, że najbardziej doświadczeni i cieszący się dobrą reputacją rzemieślnicy są w stanie żądać za swoją pracę najwyższych cen. Niedobór kluczowych zawodów doprowadził do wzrostu liczby agencji pośrednictwa pracy.
Posiadają one dużą bazę danych wykonawców, więc mogą zagwarantować, że ktoś pojawi się na budowie w wyznaczonym terminie. Zapłacisz więcej - co najmniej 30 funtów więcej za godzinę - ale przynajmniej nie będziesz musiał ponosić dodatkowych kosztów związanych z opóźnieniami.
TOP TIPS: Szukanie fachowców
Jeśli ogólny rynek ochłodzi się w 2019 roku, a dobre rzemiosło stanie się łatwiejsze do znalezienia, może to przełożyć się na chętniejsze stawki pracy dla samodzielnych budowniczych.
Ale w grę wchodzi wiele czynników: analiza marketingowa firmy Turner & Townsend, zajmującej się doradztwem w zakresie kosztów, sugeruje, że potencjalny exodus migrantów z UE po Brexicie może spowodować wzrost kosztów pracy o 4% w ciągu następnego roku.